Dnie ferii zimowych mijają bardzo szybko. To jednak od nas zależy w jaki sposób je spożytkujemy. Co zrobimy, żeby było co wspominać, kiedy wrócimy do szkoły i zasiądziemy w szkolnej ławce. Jedną z ,,atrakcji” w dzisiejszym świecie staje się pochłaniacz czasu tzw. ,,KOMPUTER”. Czas spędzony przed nim bardzo szybko mija. Informatycy i graficy komputerowi nie śpią nocami, aby stworzyć co raz to nowszą, pochłaniającą czas grę komputerową, która będzie rozchwytywana przez ,,koneserów wrażeń komputerowych”. Takie jednak spędzanie czasu przed komputerem, nie prowadzi do odpoczynku psychicznego.

Fajnie jest, gdy w czasie ferii rodzice mają wolne od pracy. Wówczas można spędzić ten czas rodzinnie. Jednak to nie koniec świata, kiedy rodzice nie dostaną urlopu. Zawsze zostają popołudnia i wolne weekendy. Ferie to czas, kiedy dzieci i młodzież starają się zapomnieć o szkole książkach, pracach domowych i klasówkach. Aby taki relaks miał miejsce, trzeba ruszyć się z domu, ubrać się w ciepłe ubranie i wyjść na zewnątrz. W wielu parafiach organizowane są spotkania, kolonie zimowe, wyjazdy i wycieczki. Jeden z takich wyjazdów miał miejsce z Parafii Piątnica. Współpraca Duszpasterzy z Samorządem Gminy Piątnica zaowocowała w postaci organizacji wyjazdu dzieci i młodzieży w liczbie 50 osób na wycieczkę do Aqua Parku w Hotelu Gołębiewskim, zwiedzaniu ciekawych miejsc architektury białostockiej, a na sam koniec kina. Czas w takiej wesołej grupie płynął bardzo szybko. Nie zabrakło konkursów, śpiewów, radości i modlitwy. Nad bezpieczeństwem czuwała wykwalifikowana kadra opiekunów.

To tylko jedna z atrakcji, która czekała na dzieci i młodzież z parafii Piątnica w tegoroczne ferie. Inne to chociażby spotkania sportowe ministrantów i rozgrywki w piłkę halową, a także rozgrywki bilardowe ,,O czekoladę”. Każdy, kto posiada w sobie chodź trochę humoru, chęci, zapału mógł się w ferie nie nudzić i na trochę chociaż zapomnieć o szkole.

BERT