W Miejscu Pamięci Narodowej w Jeziorku pamiętamy o zbrodni i wołamy o pokój

19 czerwca 2016 roku o godzinie 14.00 Eucharystię na leśnej polanie, pod krzyżem, sprawował piątnicki proboszcz  ks. kanonik Szczepan Dobecki. Na początku uroczystości  rocznicowych powiedział: – Wielu z was zna tę polanę od swego dzieciństwa. Ja ją znam od 1983 roku, kiedy nas harcerzy przywieziono z obozu harcerskiego w Zawadach na uroczystości rocznicowe 15 lipca. Doznałem wtedy gigantycznego wstrząsu. Po raz pierwszy zadałem sobie pytanie, gdzie był Pan Bóg wtedy, gdy te małe dzieci, te rodziny, ten kapłan, ci starsi niewinni ludzie, czy ci ojcowie zabrani od swoich rodzin ginęli na tej polanie (…) .

W trakcie tegorocznych  obchodów  memoratywnych  w Miejscu Pamięci Narodowej w Jeziorku zabrzmiał potężny,  nietuzinkowy i nieprzypadkowy dwugłos nawołujący  do pokoju.  W homilii wygłoszonej przez ks. proboszcza usłyszeliśmy nawiązanie do rozważań o pokoju papieża Benedykta XVI, rodowitego Niemca i odpowiedź na trudne pytania postawione na wstępie homilii.   Natomiast w programie artystycznym prezentowanym przez chór „Szkolne Słowiki” ze Szkoły Podstawowej w Jeziorku wybrzmiały ważkie słowa o pokoju autorstwa papieża Polaka,  świętego Jana Pawła II. Oba połączone głosy wielkich ludzi naszych czasów wywarły niezatarte wrażenie na  uczestnikach uroczystości.

Ksiądz proboszcz rozważanie tragedii i bólu po stracie niewinnych ofiar trzech masowych egzekucji  dokonanych przez Niemców na leśnej polanie w Jeziorku poprowadził wg rozważań sprzed 10 lat autorstwa  papieża Benedykta XVI, przebywającego wówczas z wizytą w obozie w Auschwitz. Cytował słowa zawierające skargę cierpiącego Izraela. Starłeś nas na proch (…)  lecz to z Twego powodu ciągle nas mordują. Mają nas za owce na rzeź przeznaczone.  Ocknij się. Dlaczego śpisz, Panie? Przebudź się. Nie odrzucaj na zawsze (…). Powstań. Przyjdź nam na pomoc i wyzwól nas przez Swą łaskawość. Ksiądz proboszcz przekonywał, że ten krzyk Izraela jest wołaniem wszystkich ludzi, którzy w historii świata wczoraj, dziś, jutro płacą cierpieniem za umiłowanie Boga, prawdy, dobra, pokoju.  – Nie potrafimy przeniknąć tajemnicy Boga. Widzimy tylko jej  fragmenty i błądzimy, gdy chcemy stać się sędziami Boga i historii. Nie obronimy w ten sposób człowieka, przeciwnie, przyczynimy się do jego zniszczenia. Mówił o zagrożeniach współczesnego świata, o rosnącym  terroryzmie i  ateizmie. O potrzebie nieustannego wołania do Boga na modlitwie z prośbą o opamiętanie się i łaskę zrozumienia, że przemoc nie buduje pokoju, ale nakręca spiralę przemocy.

W bieżącym roku obchodzimy 73. rocznicę zbrodni dokonanej przez Niemców na więźniach z łomżyńskiego więzienia i zakładnikach miasta Łomży. 74 lata mija także od egzekucji  seniorów  z Domu Opieki w Pieńkach Borowych.  Te tragiczne wydarzenia, zgodnie z wieloletnią tradycją,  upamiętniliśmy modlitwą w intencji ofiar, złożeniem wieńców na ich grobach, zapaleniem zniczy.

Na uroczystości byli obecni m. in.:  Wójt  Gminy Piątnica  Krzysztof  Kozicki, prezes Akcji Katolickiej Diecezji Łomżyńskiej Bernard Szymański, prezes Sądu Rejonowego w Łomży  Michał Gąsiewski, prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej Zygmunt Zdanowicz, władze i członkowie Bractwa Historycznego Ziemi Łomżyńskiej – Czesław Rybicki , Henryk  Sierzputowski  i Małgorzata Frąckiewicz, Sybirak  Marian Paliwoda. Były obecne  także poczty sztandarowe strażaków z OSP z Gminy Piątnica. Obsługę medialną sprawowało Radio Białystok oraz portal mylomza.pl.

Bezpośrednio po mszy świętej odbył się montaż słowno-muzyczny  pt. „Wołanie o pokój” w wykonaniu chóru „Szkolne Słowiki” ze Szkoły Podstawowej w Jeziorku. W programie artystycznym wzięła udział wnuczka Stanisława Kostki Walczuka, zamordowanego przez Niemców na leśnej polanie w Jeziorku w nocy z 29 na 30 czerwca 1943 roku, która recytowała wiersz  pt.  „Rozmowa z piramidami” Juliusza Słowackiego.

Szczególnie wzruszającym momentem uroczystości było wystąpienie pana Tadeusza Rydzewskiego, który pokonał ponad 700 km, by razem z nami uczcić ofiary hitlerowskiej zbrodni. Pan Rydzewski w 1943 roku był harcerzem, uczniem tajnego gimnazjum w Łomży, żołnierzem  AK pseudonim „Czupurny”, potem –  więźniem  gestapo w Łomży, w następstwie czego został więźniem obozu koncentracyjnego w Sztutthof . Dał świadectwo  o trudnym życiu i umieraniu w okresie wojennym.

Na tegoroczne uroczystości rocznicowe przybyli także członkowie rodzin zamordowanych  więźniów politycznych:  Stanisława Kostki Walczuka,  Władysława Godlewskiego, Tomasza Kozłowskiego, Aleksandra Stokowskiego, Władysława Zakrzewskiego, Jana Pacuszki, Mariana Michalika. Rodziny te tworzą nieformalna organizację zwaną  Rodziną  Jeziorkowską .

Uczestnicy uroczystości usłyszeli słowa  podziękowań i pozdrowień od ostatniego żyjącego skazańca – pana Jerzego Smurzyńskiego, który wprawdzie nie mógł  być fizycznie  obecny na leśnej polanie ze względu na stan zdrowia, ale łączył się z nami duchowo i wspierał nas modlitwą

Dziękując wszystkim podmiotom zaangażowanym w organizację tegorocznych obchodów memoratywnych, ze szczególnym uwzględnieniem ks. Szczepana Dobeckiego, strażaków z OSP w Jeziorku z  Karolem Śmiarowskim – Wiceprezesem Zarządu Oddziału Gminnego Związku OSP RP w Piątnicy, pocztów sztandarowych pod wodzą Komendanta Gminnego  – druha  Antoniego  Włodkowskiego, Krzysztofa Sobuty,  Tomasza Gawrycha, Renaty Cwaliny i Agnieszki  Bagińskiej  pozwolę sobie przytoczyć fragment nauczania świętego Jana Pawła II, który  19 czerwca 2016 roku wybrzmiał z mocą na leśnej polanie w Jeziorku:

„Pokój na ziemi jest zadaniem dla nas – ludzi dobrej woli. Jest zadaniem szczególnie dla chrześcijan. Naszą misją jest przypominać ludziom, że są braćmi. Naszą misją jest uczyć ludzi miłości i pojednania, wychowania do życia w pokoju”.

Beata Sejnowska – Runo, społeczny kustosz Miejsca Pamięci Narodowej w Jeziorku